Dziś jesteśmy w Evanston w stanie Illinois (niedaleko Chicago), odwiedzamy Zitę Swindells.
Kilka lat temu wysłałem zdjęcia mojego pobudowlanego ogrodu (Przetrwanie budowy w ogrodzie)—ładne kości, ale trochę gołe. Od tego czasu przeszedłem na emeryturę, spędziłem sporo czasu w zamknięciu pandemii i zwróciłem się do ogrodu jako sanktuarium. Stworzyłem łóżko graniczące z patio, dodałem kolejną część wypoczynkową, wcisnąłem więcej podniesionych łóżek na warzywa (nawet na słonecznej alejce parkingowej obok mojego garażu) i dodałem ogród deszczowy wypełniony tubylcami na niskim obszarze podwórka które co roku wylewają (niestety nie w tym roku — upały i susze wydają się być normą).
Moja urocza sąsiadka przyniosła swoje stare panele budy dla psów i pomogła mi postawić tymczasowe ogrodzenia, które widzisz poniżej, aby chronić przynajmniej niektóre z moich bylin przed naszą plagą królików. Ale razem z królikami, wiewiórkami i wiewiórkami, które zjadają moje plony i byliny, są motyle, pszczoły, ptaki i wszystkie inne zapylacze zapewniające stały ruch i kolor w ogrodzie. To wspaniały gobelin iz pewnością był dla mnie schronieniem.




Masz ogród, którym chciałbyś się podzielić?
Masz zdjęcia do udostępnienia? Chętnie zobaczymy Twój ogród, konkretną kolekcję roślin, które kochasz lub wspaniały ogród, który miałeś okazję odwiedzić!
Aby przesłać, wyślij 5-10 zdjęć do [email protected] wraz z kilkoma informacjami o roślinach na zdjęciach i miejscu wykonania zdjęć. Chcielibyśmy usłyszeć, gdzie się znajdujesz, jak długo zajmujesz się ogrodnictwem, sukcesy, z których jesteś dumny, porażki, z których się nauczyłeś, nadzieje na przyszłość, ulubione rośliny lub zabawne historie z Twojego ogrodu.
Masz telefon komórkowy? Oznacz swoje zdjęcia na Facebooku, Instagramie lub Świergot z #FineGardening!
Czy otrzymałeś już GPOD e-mailem? Podpisz tutaj.