Jeden ogród może nie wyglądać jak następny! W najnowszej książce Tanya Anderson, Ogród kobiety, bada wiele różnych rodzajów użytecznych ogrodów i kobiety, które za nimi stoją. Dołącz do mojej rozmowy z Tanyą o jej książce i życiu związanym z byciem Lovely Greens.
Od dawna jestem fanem Lovely Greens i kobiety stojącej za tą nazwą, Tanya Anderson! Podobnie jak ja, Tanya jest mydlarnią i wytwarza wiele własnych kosmetyków z ziół, które uprawia we własnym ogrodzie.
Ale poza ogrodem do pielęgnacji skóry, Tanya przedstawiła w swojej najnowszej książce siedmiu innych niesamowitych ogrodników i rodzaje użytecznych roślin, które uprawiają, Kobiecy ogród, hoduj piękne rośliny i rób przydatne rzeczy.
Dzisiaj Tanya dołącza do mnie na wywiad obejmujący wszystko, od jej inspiracji do rozpoczęcia ogrodnictwa, ogrodników opisanych w jej książce oraz tego, jak zdefiniować i wyhodować użyteczną roślinę.
Koniecznie przeczytaj do końca, aby otrzymać ekscytujący prezent z książką Tanyi!
Zdjęcie dzięki uprzejmości Tanyi Anderson i innych, gdzie zaznaczono.


W rozmowie z Tanyą Anderson
Garden Therapy: W swojej książce zapytałeś każdą osobę: „Kto zainspirował cię do rozpoczęcia pracy w ogrodzie?” a większość twierdziła, że mają matki i babcie, i że w przekazywaniu roślinnych tradycji jest siostrzeństwo. Osobiście wspomniałeś o domu swoich dziadków. Czego najwięcej nauczyłeś się z ich domostwa, które przekazałeś do własnego ogrodu?
Tanya Anderson: To prawda, że to, czego uczysz się jako dziecko, tworzy osobę, którą się staniesz. Dorastałem w rodzinie, która nie miała dużo pieniędzy, ale mieli ziemię, umiejętności rolnicze i tradycję uprawy własnej — zwłaszcza moi dziadkowie i pradziadkowie ze strony matki.
Patrząc wstecz, czuję wdzięczność za te inicjacje, w których rośliny rosną w żywność, którą możemy jeść. Ziemniaki, boćwina i maliny to trzy, które pokochałam najbardziej. Zbieranie, wykopywanie i oczywiście jedzenie.
Mój pradziadek uwielbiał uprawiać rośliny. Przed domem znajdowały się dalie, podjazd otaczały gigantyczne grusze, a on miał też produktywną grządkę warzywną. Był jednak dość imponującym charakterem i nie pamiętam, żebym spędzał z nim dużo czasu. Pamiętam jednak jego brzoskwinie z domowej puszki!
Jego córka, moja babcia Gladys, jest tą, od której nauczyłem się najwięcej. Te pierwsze doświadczenia związane z przebywaniem w ogrodzie, myciem warzyw w zewnętrznym zlewie i serwowaniem ich na kolację. Każda rodzina i każda osoba jest oczywiście inna. Ale rozmawiając z wieloma osobami, często to nasze matki i babcie poprowadziły nas ścieżką ogrodniczą.
Największe lekcje, jakich nauczyłem się od moich dziadków, to niezależność i zaradność. Hodowali własne owoce i warzywa, konserwowali je, hodowali kurczęta i zwierzęta gospodarskie, polowali, zbierali paszę, łowili ryby, kopali małże i zbierali małże. Nie musisz mieć dużo pieniędzy, żeby dobrze zjeść, ale musisz poznać ziemię, nauczyć się praktycznych umiejętności i ciężko pracować.


GT: Głównym tematem książki jest „użyteczność”. Jak ogrodnicy mogą znaleźć równowagę między uprawą „pożytecznych” roślin a tymi tylko na pokaz lub po prostu dlatego, że je kochają?
TA: To świetne pytanie, które dla mnie wiąże się bezpośrednio z ogólnoświatową utratą bioróżnorodności i dzikimi przestrzeniami. Prosta odpowiedź brzmi, że jeśli ludzie nie mogą znaleźć w czymś znaczenia, często są apatyczni z powodu utraty tego.
Wprowadzając „pożyteczne rośliny”, chcę otworzyć oczy czytelnika na zabawne, zdrowe i kreatywne rzeczy, które możemy zrobić z roślinami. Ponadto, aby pokazać, jak ważne są dla ludzkości i przyszłości naszej planety. Rośliny są czymś więcej niż tylko opatrunkiem do naszych skrzynek i podwórek – reprezentują nasze wartości.
Uprawa roślin tylko dlatego, że je kochamy, może być cudowna. Jednak edukacja na temat tego, czym one są, jest niezwykle ważna. Wiele roślin ozdobnych i/lub kwitnących może przyciągać wzrok, ale mogą one mieć ciemniejszą stronę. Niektóre są tak przesadzone, że nie produkują już pożywienia dla zapylaczy. Rośliny można spryskiwać środkami owadobójczymi, sadzić w torfie lub nielegalnie i niezrównoważone pozyskiwać z dzikich przestrzeni — nasze wybory dotyczące roślin i ogrodu mają znaczenie.
Ogród nie musi być użytkowy, aby był obfitą i estetyczną przestrzenią – to jasne przesłanie w Kobiecy ogród. Słowa pomiędzy piękną fotografią mają jednak inny przekaz. Uprawa pożytecznych roślin może tworzyć relacje z ludźmi i połączenia z ziemią. Uczenie się, jak mogą wpasować się w nasze życie lub wspierać lokalną bioróżnorodność, naprawdę otwiera oczy.
Akt ogrodniczy wyjaśnia również, że rośliny, które zjadamy i wnosimy do naszych domów, reprezentują wszystko, co wylaliśmy na roślinę i wokół niej. Miejmy nadzieję, że ta realizacja i inne pomogą skłonić więcej ludzi do wyboru ekologicznych metod ogrodniczych i wspierania zdrowia gleby.


GT: Jakie są wymagania zakładu „użytecznego”?
TA: To szeroka definicja i jest to roślina, która może pomóc ludziom, innym roślinom, zwierzętom i ziemi. Mogą to być rośliny z głębokimi korzeniami, które pomagają ustabilizować zbocze lub rośliny, które pomagają wyżywić lub ubrać twoją rodzinę. Może to być również kwiat, który przypomina ukochaną osobę lub pomaga w trudnych chwilach. Rośliny i ogrody, które wspierają dobre samopoczucie psychiczne i sztuka, są tak samo przydatne, jak te, które zapewniają pożywienie.
Należy jednak pamiętać, że niektóre pożyteczne rośliny nie są pomocne w różnych sytuacjach – na przykład wprowadzone gatunki, które konkurują z rodzimą florą. Jest to przypomnienie, aby mieć oko na to, co się rozwija i nie pozwalać, by rozprzestrzeniło się to w szerszym świecie.
GT: Jakie „użyteczne” rośliny masz tendencję do uprawy?
TA: Uprawiam szeroką gamę roślin, ale uwielbiam te, które pełnią wiele ról. Rośliny, które mogę jeść, dobrze wyglądać, wspierać dziką przyrodę i glebę, a nawet wytwarzać ręcznie robione mydło i produkty do pielęgnacji skóry. Uprawiam grządki bez wykopów i staram się włączać polikultury do większości moich nasadzeń. Mieszanie roślin, które mogą się w jakiś sposób wspierać, np. rośliny towarzyszące. Niektóre są jadalne, inne nie, ale każda ma znaczenie w moim ekosystemie ogrodowym.
Od dwunastu lat zajmuję się również komercyjną produkcją mydła, a ja i moi klienci uwielbiamy to, że zioła i kwiaty, których używam, pochodzą z ogrodu. Zanim trafiły do balsamów do skóry i kostek mydła, nagietek, lawenda i mięta pieprzowa rosły szczęśliwie i zdrowo w miejscu, w którym karmiły niezliczone owady. Oprócz ich wartości pielęgnacyjnej, te rośliny pomogły również ulepszyć ekosystem wokół mojego życia! To jest siła, którą mamy jako ogrodnicy.


GT: To odświeżające widzieć tak wiele ogrodów w jednej książce. Dlaczego chciałeś pracować z innymi ogrodnikami? Ogród dla kobiet?
TA: Pomysł Kobiecy ogród częściowo pochodził z mojej wieloletniej pracy z innymi komunikatorami ogrodniczymi. Tak wielu z nas pisało o tym, jak ogrody mogą być miejscami uzdrawiania, piękna, odżywiania i przyziemnej radości. Nie był to główny nurt ogrodniczy nawet dziesięć lat temu!
W miarę jak grzebaliśmy na naszych blogach, pomysł się rozwijał. Był to ruch oddolny i cyfrowy odpowiednik tego, co zawsze się działo – przekazywanie wiedzy i tradycji między przyjaciółmi i rodziną. Ten nowy sposób udostępniania oznacza, że każdy może nauczyć się niektórych rzeczy, których nauczyłem się od mojej babci, za pomocą prostego wyszukiwania w Google.
To jeden z powodów, dla których zależało mi na udostępnieniu w książce ogrodów innych kobiet. Chciałam pokazać zbiorową siłę zarówno sióstr, jak i wiedzy, która towarzyszy nam od niepamiętnych czasów.
Nie tylko to, ale chciałem podzielić się osobistymi historiami różnych ludzi, którzy mają pasję do uprawy użytecznych roślin. Powody, dla których każdy czuje pociąg do ogrodnictwa i co skłania go do dalszej pracy. Kobiecy ogród nie chodzi tylko o mój ogród; należy do nich i do każdego, kto hoduje rośliny, aby coś zmienić.


GT: W jaki sposób wybrałeś, które ogrody i ogrodników chcesz zaprezentować?
TA: Każdy rozdział książki skupia się na kategorii użytecznych roślin – do naturalnego farbowania, pielęgnacji skóry, jadalnych kwiatów, ziołolecznictwa i wielu innych. Zaprosiłam kobiety, które podziwiałam i które specjalizowały się w uprawie tego typu roślin. Następnie przeprowadziłem z nimi wywiad na Zoomie, aby porozmawiać o ich ogrodach, a to, czego się od nich nauczyłem, było fascynujące.
Na przykład Rekha, brytyjsko-indyjska ogrodniczka, uprawia dla smaku, ale kiedy po raz pierwszy przyjechała do Wielkiej Brytanii, nie miała pojęcia, czym są kulinarne zioła. To coś, co zawsze uważałem za oczywiste – pomysł wykorzystania w kuchni rozmarynu, tymianku lub szałwii. Pomysł nie jest uniwersalny!
Niektóre z kobiet, które znałem od lat, a inne znałem tylko z mediów społecznościowych. Ważne było dla mnie pokazanie ogrodów i kobiet w różnorodny i prowokujący do myślenia sposób. Zapytałem również specjalnie kobiety, które nigdy wcześniej nie napisały książki, aby podnieść swoje przesłanie. Teraz co najmniej dwóch z nich napisało własne książki. Jeden bezpośrednio w wyniku bycia w Kobiecy ogród– Czuję się z tego dumny.


GT: Czy masz w książce ulubiony projekt?
TA: Jako producent mydła musiałem wycisnąć przepis na mydło, który zawsze miał być moim ulubionym. Pokazuję, jak naturalnie pokolorować mydło na fioletowo, używając rośliny, którą chciałabym, aby więcej osób o śródziemnomorskim klimacie dodało do swoich ogrodów!
Drugim faworytem jest używanie skórek cebuli do naturalnego barwienia przędzy wełnianej na żółto. Przed napisaniem tej książki nigdy nie używałem roślin do naturalnego farbowania włókien i wziąłem fascynujące warsztaty wprowadzające od przyjaciela. Mój Boże, farbuj rośliny – teraz jest to grupa roślin, która może z łatwością przyciągnąć cię zarówno do ogrodnictwa, jak i sztuki twórczej.
W każdym rozdziale jest kilka projektów, jeden to ogrodniczy projekt DIY, taki jak budowanie spirali ziołowej lub donicy z odzyskanego drewna. Inne jako sposoby wykorzystania roślin w przepisach żywnościowych, pielęgnacji skóry, lekach, a nawet sztuce. Przepisy na jadalne kwiaty są prawdopodobnie najpiękniejsze i najprostsze, ale maści do skóry i sposoby na tworzenie roślin za darmo są również zabawne i przydatne.


GT: Opowiedz nam trochę o Lovely Greens i o tym, jak nasi czytelnicy mogą Cię śledzić.
TA: Moja książka, Kobiecy ogród, jest dostępny we wszystkich większych księgarniach, ale możesz też znaleźć mnie online jako Lovely Greens. Prowadzę popularny kanał na YouTube poświęcony ogrodnictwu, witrynę Lovely Greens z mnóstwem bezpłatnych wskazówek i porad, biuletyn wydawany co dwa tygodnie i jestem dość aktywna w mediach społecznościowych. Lovely Greens dzieli się podobnym przesłaniem do mojej książki: żyj prosto, rozwijaj własne, rób naturalne rzeczy, a możesz mnie tam w każdej chwili odwiedzić.


Czas na prezenty!
Na cześć Dnia Matki Chcę uczcić kobiety ogrodnictwa gratisem! Wejdź, aby wygrać kopię książki Tanyi, Kobiecy ogród a także kopię mojej książki, Ogród Regeneracyjny.
Aby wejść, zostaw komentarz poniżej, dzieląc się inspiracją, dlaczego zacząłeś ogrodnictwo. Masz czas do godziny 12:00 czasu PST 19 maja, aby wziąć udział w wyłonieniu zwycięzcy za pomocą generatora liczb losowych.
Należy pamiętać, że ten konkurs jest otwarty dla mieszkańców w USA i Kanada (z wyjątkiem Quebecu i tam, gdzie jest to zabronione).
https://gardentherapy.ca/a-womans-garden/